BUCZKOWSKA DLA ZDROWIA,  PSYCHODIETETYKA

” Do otyłości jeden krok…”

Ostatnio brałam udział w wykładach dotyczących otyłości. Wykłady te prowadzili interniści, kardiolodzy, endokrynolodzy i inni lekarze, którzy z otyłością stykają się na co dzień. Wszyscy mówili jednym głosem…” otyłość to choroba” – ICD  E66 to jest jej kod używany w międzynarodowej klasyfikacji.

Otyłość to plaga naszych czasów! Może to nie jest nowość i takie stwierdzenie nie działa na wyobraźnię, ale fakt, że 200 chorób to powikłania otyłości już trochę tak. Nadwaga i otyłość powoduje wzrost ryzyka zachorowania na 12 typów nowotworów (np. wątroby, nerek, jajników, piersi, żołądka itd.). Ponadto mając BMI powyżej 30 kg/m2 Twoje szanse, że dożyjesz 70 – tki wynoszą 70% !

Co to jest BMI ? Jest to wskaźnik masy ciała, który informuje czy nasza masa ciała jest w normie, czy mamy niedowagę, nadwagę, otyłość. Jak wyliczamy nasze BMI – jest to stosunek naszej wagi ciała do wzrostu (w metrach do kwadratu). Przykład osoby, która waży 85 kg i ma 165 cm wzrostu.  BMI tej osoby = 31,5 to oznacza otyłość.

BMI nie sprawdza się u wszystkich np. u dzieci, osób wysokich, sportowców ( którzy mogą mieć większą masę mięśniową, a w otyłości chodzi o tkankę tłuszczową). Otyłość według procentowej zawartości tkanki tłuszczowej to dla kobiet > 33 %, a dla mężczyzn > 25 %. Jaki pomiar jest jeszcze przydatny do oznaczania otyłości ? To obwód talii. Dla kobiet obwód powyżej 80 – 88 cm, a dla mężczyzn 94 – 104 cm oznacza otyłość.

Cyferki cyferkami, ale za każdą osobą, która ma problem z wagą stoi jakaś historia. Czy jest to zbyt duża podaż energii (za dużo kalorii w stosunku do wydatkowanej energii) czy zaburzenia metaboliczne, stosowanie niektórych leków, to trzeba pochylić się nad tym problemem. Taką osobą, która zareaguje na wzrost wagi, może być lekarz. Lekarz ma obowiązek raz do roku zważyć pacjenta i powinien zrobić coś więcej niż powiedzieć “proszę jeść mniej”. Powinien go wyedukować, wesprzeć, skierować do dietetyka lub przepisać leki, które np. wyregulują nadmierny apetyt. Tak powinno być. Pamiętajmy jednak, że to zależy od nas samych co zrobimy w kierunku zrzucenia kilogramów.

A jak jest…można się domyśleć. Lekarz nie ma tyle czasu dla pacjenta, do dietetyka pacjent nie pójdzie, bo ma “wizje” okropnych posiłków. Leki są za drogie itd. Na pacjenta podziała dopiero sama choroba, a nie chęć jej zapobieżenia. Tu jest największy błąd. Warto zadbać o swoją wagę jak widać chodzi o około 200 chorób.

Osoby będące na różnych dietach, wiedzą, że po tygodniu, dwóch, miesiącu przychodzi kryzys. Wówczas przerywają dietę, nie biorą pod uwagę, że to jest część procesu odchudzania. Po przerwanej diecie, kilogramy wracają pod postacią jojo. Najczęściej jojo występuje po drakońskich dietach. Osoby, które mimo kryzysu i przerwanej diety podejmują ponownie wyzwanie są wzorem dla innych. Dalej chcą zadbać o swoje zdrowie, nie zniechęcają się i walczą.

Redukcja wagi na stałe wymaga cierpliwości, nastawienia się na dłuższy proces zmiany nawyków żywieniowych. Pomyśl… na swoją nadwagę czy otyłość “pracowałaś/eś” kila lub kilkanaście lat. Nie da się zrzucić tego balastu w ciągu paru tygodni, czy miesięcy na trwałe. Myślenie, że “po skończonej diecie rzucę się na frytki, pizze, hamburgery”, świadczy o tym, że jeszcze długa droga przed Tobą.

Pierwszy krok to uświadomienie sobie faktu o swojej nadwadze czy otyłości. Sprawdź czy nie ma ona podłoża zaburzeń gospodarki hormonalnej itp. (badania), może cierpisz na kompulsywne objadanie się. Nie powiem Ci “jedz mniej” ale jedz zdrowiej. Co to oznacza ?

  • mniej smażonego, a więcej duszonego, gotowanego
  • mniej słodzonych, gazowanych napojów,
  • więcej warzyw,
  • więcej roślin strączkowych, a mniej czerwonego mięsa
  • wprowadzenie oliwy z oliwek,
  • mniej przetworzonej żywności (ciasteczek, czekoladek, frytek, hamburgerów, itp.)
  • regularne posiłki,
  • aktywność fizyczna – osobom otyłym zaleca się spacery, pływanie, nordic walking, jazdę na rowerze ( indywidualnie, w zależności od stopnia otyłości).

Najważniejsza jest zmiana nawyków żywieniowych, ruch – bo bez tych zmian, pacjent staje się pacjentem bezterminowym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d bloggers like this: