• BUCZKOWSKA DLA ZDROWIA,  INSULINOOPORNOŚĆ

    Dieta z płaskurką

    Płaskurka – zapomniane, prastare zboże, a szkoda, bo ma super właściwości.

    Dlaczego akurat to zboże zwróciło moją uwagę? Bo ma niższy indeks glikemiczny od zwykłej mąki pszennej, zawiera magnez, wapń, cynk , potas oraz błonnik – jest go więcej o 47 % niż w białej mące. Jest zbożem, które nie toleruje środków chemicznych, a gluten, który zawiera rzadziej wywołuje nietolerancje ( oczywiście dla osób z celiakią jest niewskazany)

    Jest stworzona dla osób na diecie, ale również dla osób dbających o zdrowie. Płaskurka zawiera luteinę ( świetna dla osób z chorobami oczu), beta – glukany ( poprawiają odporność w sam raz na zbliżający się sezon jesienno – zimowy), beta – karoten – działa anty – nowotworowo.

    Upiekłam chleb z płaskurki i jestem zachwycona – super smakuje ( lekko orzechowy smak) wygląd 10/10, łatwo się kroi, nie kruszy się,  ale przede wszystkim jest sycący 🙂

    Skorzystałam ze strony :/http://przepisnachleb.pl/chleb-pszenny/  – zamieniłam mąkę pszenną na płaskurkę i tyle 🙂

  • BUCZKOWSKA DLA ZDROWIA,  INSULINOOPORNOŚĆ,  PRZEPISY

    Deser dla Insulinoopornych

    Deser dla Insulinoopornych

    Letni deser, mało kaloryczny, super dla Insulinoopornych
    Prep Time 20 mins
    Cook Time 2 hrs
    Course Derser
    Servings 10 osób

    Ingredients
      

    • 600 g Jogurtu naturalnego
    • 300 g Czarnych jagód
    • 50 g Płatków owsianych
    • 70 g Ksylitolu
    • 20 g Żelatyny

    Instructions
     

    • Płatki zblenduj - dodaj 2-3 łyżki ciepłej wody oraz 2 łyżki ksylitolu i wymieszaj- wyłóż na dno tortownicy ( ok 20 cm) i uklep ( uwaga może być ciężko 🙂
    • Żelatynę rozpuść w 1/3 szklanki gorącej wody - dobrze wymieszaj i odstaw na parę minut
    • Resztę ksylitolu rozpuść w odrobinie wrzątku i zmiksuj z jagodami ( 100 gr) - wymieszaj z jogurtem
    • Z powstałej masy odłóż 5 łyżek i wymieszaj powoli z żelatyną - następnie wymieszaj - dodaj resztę jagód i ponownie wymieszaj
    • Powstałą masę wyłóż na wcześniej przygotowany spód - wyrównaj i wstaw do lodówki na około 2- 3 h.

    Notes

    " Desernik" jest świetny - uwaga mało słodki, ale można dodać więcej ksylitolu - ale to chodziło w tym deserze, aby był odpowiedni dla Insulinoopornych,
    dzieciom można polać syropem klonowym lub miodem - też smakuje rewelacyjnie 🙂
    samo przygotowanie nie zajmuje wiele czasu 🙂
    Do dzieła 🙂
    Keyword , mało kalorii, deser, deser dla Insulionoopornych
  • BUCZKOWSKA DLA ZDROWIA

    Probiotykoterapia szyta na miarę

    Już od jakiegoś czasu przymierzałam się do napisania “paru słów”  o probiotykach. Zastanawiałam się co chcę przekazać, jak zachęcić do ich stosowania…czym się kierować gdy chcemy kupić probiotyk. Zrodziło się pytanie czy ” wystarczy opierać się na badaniach naukowych i już ?” może zadziała przekazanie własnej opowieści o ich skuteczności a właściwie o ” probiotykoterapii szytej na miarę”.

    Podczas szkolenia u wybitnego lekarza/ specjalisty od mikrobioty, czytając kolejne doniesienia o wpływie probiotyków na nasze zdrowie – stwierdziłam jeśli choć jedna osoba na tym skorzysta to piszę 🙂

    ” Pro bios” – “dla życia” – tak można określić rolę probiotyków w naszym organizmie. Probiotyki to żywe drobnoustroje, które stosowane w odpowiedniej ilości mają korzystny wpływ na nasz organizm.

    Kiedy myślimy o probiotyku ? Podczas kuracji antybiotykowej ( chcemy uniknąć biegunki) oraz gdy cierpimy na Zespół Jelita Nadwrażliwego, a probiotyki mają szersze możliwości.

    Zdrowy mikrobiom to różnorodność gatunkowa mikrobów – nasz ” organ bakteryjny ” waży ok 1,5 – 2 kg. Stabilny mikrobiom zapewnia nam sprawnie działający układ odpornościowy, odpowiedni metabolizm, właściwe pozyskiwanie kalorii z pożywienia, produkcję witamin, równowagę systemu nerwowego, metabolizm leków.

    Co się dzieje gdy dochodzi do nierównowagi, kiedy nasz mikrobiom przestaje być różnorodny? Nasz układ odpornościowy przestaje sprawnie działać, pobieramy więcej kalorii z pożywienia ( nadwaga, otyłość), pojawia się niedobór witamin, zaburzenia systemu nerwowego, itd.

    Problem ubogiej flory jelitowej pojawia się w krajach wysoko rozwiniętych w których: nadużywamy antybiotyków, farmaceutyków, mamy sterylne warunki życia, jest więcej porodów przez cesarskie cięcie ( dziecko nie ma kontaktu z bakteriami, które są przekazywane gdy dziecko przechodzi przez kanał rodny), dominuje sztuczne karmienie, dieta jest typowo zachodnia tzn.: dużo białka zwierzęcego, tłuszczów, cukrów prostych, mało błonnika.

    Jakie choroby/zaburzenia mogą z tego wyniknąć :

    • stres oksydacyjny
    • insulinooporność
    • dyslipidemie
    • nadwaga/ otyłość
    • zaburzenia gospodarki hormonalnej

    Przejdźmy do wyboru probiotyku. Leków probiotycznych jest na naszym rynku 4, a suplementów ok 150. Nie namawiam do kupowania tylko leków probiotycznych, bo mają ściśle określony powód/czas stosowania np. przy antybiotykoterapii. Są to zazwyczaj preparaty jednoszczepowe ( np. Lakcid forte), bo tylko takie najlepiej stosować podczas zażywania antybiotyku, a później można wprowadzić preparaty bardziej rozbudowane ( suplementy probiotyczne) w celu przywrócenia równowagi w naszych jelitach.

    Oznaczenia na probiotykach. Właściwie oznaczone probiotyki mają wyszczególnione: rodzaj, gatunek oraz szczep ( literowo – cyfrowe oznaczenie) np.: Lactobacillus ( rodzaj) Plantarum ( gatunek) , 299V ( szczep). Producent powinien właściwie oznaczyć swój probiotyk, jeśli nie ma tych oznaczeń sugeruje znaleźć inny. Dawkę probiotyku podaje się w liczbie jednostek tworzących kolonię tzw. CFU ( colony forming units) – dawka terapeutyczna zaczyna się od stu milionów CFU, ale wszystko dobieramy indywidualnie oraz stosujemy zalecenia producenta.

    Jak je stosować: nigdy równocześnie z antybiotykiem musi być odstęp – 2 godzin, popijamy letnią/zimną wodą.

    Po zastosowaniu probiotykoterapii lub trakcie jej trwania ważne,aby wprowadzić odpowiednie produkty do codziennej diety, tak aby odżywić nasz mikrobiom, bo trzeba wyjaśnić, że drobnoustroje z probiotyków nie zasiedlają naszych jelit na stałe, bo nawet nie o to chodzi. Zależy nam, aby dane szczepy pozwoliły nam przywrócić równowagę w jelitach. Docelowo nasza dieta powinna wzbogacić się o:

    • polifenole ( np. związki występujące w owocach jagodowych)
    • wielonienasycone kwasy tłuszczowe
    • włókno pokarmowe ( błonnik)
    • białko roślinne
    • żywność fermentowaną

    Ostatnio sama doświadczyłam zbawiennego działania probiotyków i niepatogennego drożdżaka pod nazwą Saccharomyces boulardii ( CNCM – I 745) a prościej Enterol. Byłam zmuszona do przejścia kuracji antybiotykowej ( 4 antybiotyki pod rząd !!!) . Od początku zastosowałam lek probiotyczy oraz boulardii ( można stosować razem z antybiotykiem) to pozwoliło mi uniknąć rewolucji żołądkowych. Stosuje dalej probiotykoterapię bardziej rozbudowaną, aby odbudować mikrobiom, bo stosowanie antybiotyku może zaburzyć równowagę jelit na rok lub dłużej !!!

    Nie traktujmy probiotyków po macoszemu, mają wielki potencjał, coraz więcej badań to pokazuje. Następnym razem gdy lekarz zaleci ” jakiś probiotyk” podczas antybiotykoterapii kupcie jednoszczepowy lek probiotyczny, a później suplement wieloszczepowy właściwie oznaczony w celu odbudowy jelit.

    Zapraszam na konsultacje i probiotykoterapię szytą na miarę

    źródła : A gentelmen’s agreement between microbiota and immunity”. A. Caricilli, World gastrointest Pathophysiol 2014.

    “Czy mikrobiotę jelitową można skutecznie modyfikować? “B. skrzydło- Radomańska, Katedra i Klinika Gastroenterologii, Lublin 2019

    Feeding the microbiota: transducer of nutrient signals for the host”, F. Shanahan, Microbiome Institiute, 2017

    Obraz : pexels.com

  • BUCZKOWSKA DLA ZDROWIA,  PSYCHODIETETYKA

    Jak jeść mniej ?

    Jesteśmy po Świętach, Nowy Rok, nowe postanowienia, plany, plany i jeszcze raz plany, w tym dotyczące naszej wagi.

    Zapasy poświąteczne zjedzone, dodatkowe 2 kilo w biodrach jest !

    Czas działać 🙂

    Czy istnieją jakieś wskazówki, triki, które pozwolą jeść mniej/zdrowiej ? Nie mówię o głodowaniu, ale o rozsądnym podejściu do codziennego sposobu odżywiania.

    Tak, istnieją !

    Na początek zaskakujące badania nt. decyzji związanych z jedzeniem. Według badań podejmujemy ich ok. 200 dziennie !!! Pomyślmy..: “co zjem na śniadanie ? “, ” ile zjem ?”, ” co zamówię ?”, ” co zjem na deser ?”, “a może chipsy?”, itd., itp. Jeśli nie potrafimy sobie tego wyobrazić  albo uważamy, że podejmujemy mniej decyzji, świadczy to o tym, że znaczna część naszych decyzji dotycząca jedzenia jest AUTOMATYCZNA !

    Jeśli tak jest, to najlepszym wyjściem jest wprowadzenie uważności przy planowaniu, robieniu zakupów, posiłków oraz modyfikacja swojego otoczenia na tyle, na ile jest to możliwe. Na pewno znajdziesz coś dla siebie, a może uda Ci się wprowadzić wszystko…?!

    • Mniejszy talerz

    Tak, zjadamy tyle ile jest na talerzu – wiele osób tak ma! Jeżeli talerze będą mniejsze to zjemy mniej. Wielu z nas ignoruje sygnały wysyłane z ciała o tym, że jesteśmy nasyceni – gdy widzimy jedzenie po prostu jemy. Istotne jest aby wyłożyć cały posiłek na talerz, tyle ile chcesz zjeść – dotyczy to również wyjazdów, gdy dostępna jest ogromna ilość jedzenia.

    Kupuj w mniejszych pojemnikach/opakowaniach – gdy kupujemy w większych – zjemy więcej. W zeszłym roku podczas ograniczeń związanych z COVID – 19 robiliśmy zapasy, kupowaliśmy produkty w większych opakowaniach, było to praktyczne, ale mogło być zgubne wagowo 🙂

    •   Zredukuj wszystko co Cię rozprasza

    Ile zjadamy podczas oglądania telewizji, pracy przy komputerze ? Na pewno więcej. By jeść mniej, musimy skupiać uwagę na jedzeniu – dlatego tak ważne jest niekorzystanie ze szklanych ekranów. Bądź bardziej uważny – przynajmniej podczas pierwszej minuty, na początek – spróbuj określić smak, fakturę, kolor jedzenia. Może to spowoduje, że zaczniesz jeść wolniej – w końcu dopiero po ok. 20 minutach od rozpoczęcia posiłku, dostajemy sygnał, że jesteśmy nasyceni.

    To jest skuteczna praktyka, spróbuj może Ci się spodoba.

    •  Bądź uważny w towarzystwie

    Gdy jemy w pojedynkę jemy mniej, w towarzystwie drugiej osoby zjemy o 28% więcej jedzenia, o 53 % gdy jesteśmy w obecności 3 osób !!! W obecności 6 osób zjemy aż o 76 % więcej jedzenia ! Czyżby ograniczenia wprowadzone w Wigilię i Sylwestra miały dbać o naszą linię ? 🙂

    Tak na poważnie, nie twierdzę, że powinniśmy unikać jedzenia w większym gronie, ale dobrym sposobem jest np. przed pójściem do restauracji, postanowić co zjemy i ile zjemy. Np. warzywa z kurczakiem + przekąska lub spróbować 1 nową przystawkę. Takie wewnętrzne ustalenia przynoszą rezultaty.

    Delektuj się rozmową, spotkaniem, pij dużo wody.

    •  Wybór zdrowych produktów

    Kiedy mamy przed sobą duży wybór jedzenia – zjemy więcej. Dlatego dobrym sposobem jest pozbycie się niezdrowych produktów z domu – gdy ich nie masz – nie zjesz. Jeżeli nie jesteś w stanie tego zrobić, to umieść słodkości na najwyższej półce, w szczelnie zamkniętym pojemniku – jest szansa, że zanim je znajdziesz, otworzysz – chęć na nie minie. Warto kupić zdrowe przekąski lub przygotować je samemu, słodycze zamień na owoce.

    Nie zostawiaj w zasięgu wzroku, ciastek, czekoladek, chipsów – bo po nie sięgniesz! Zwłaszcza osoby z nadwagą lub otyłe mają tendencję do podjadania – często robią to nieświadomie.

    • Planuj, aby ograniczyć “wilczy apetyt”

    Są takie momenty, gdy mamy napady “wilczego głodu”- np. powrót z pracy, gdy ominęliśmy posiłek, itp. Wtedy zjemy szybko to, co jest dostępne od ręki. Najlepszym sposobem jest zaplanowanie co możesz zjeść lub przygotowanie awaryjnej przekąski/posiłku. Sprawdzi się porcja kaszy, serek wiejski z ciemnym pieczywem, owoce, orzechy. Unikajmy takich sytuacji, gdy mamy wahania cukru, bo nasz organizm dąży do wyrównania poziomu glukozy – wtedy jest duże ryzyko, że sięgniemy bo batona – chyba, że nie będzie go w domu, a zamiast niego piękny, zdrowy owoc 🙂

    Wybór należy do Ciebie !

    Mam nadzieję, że skorzystacie z tych wskazówek, niektóre są łatwiejsze do wprowadzenia, inne trudniejsze. Pamiętajcie, że niewielkie zmiany w doborze produktów, zmiana w otoczeniu, przybliżają Was do zdrowszego odżywiania, upragnionej sylwetki.

    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 🙂

    źródła: Raynor, Jeffrey i Wing, 2004, de Castro i Brewer,1991, Pożegnaj wagę, Joseph Ciarrochi,2019
    Obrazek: pixabay,com
  • BUCZKOWSKA DLA ZDROWIA

    Kamica żółciowa

    Temat na topie, przynajmniej dla dietetyka 🙂 Przyjrzyjmy się definicji.

    Kamica powstaje w wyniku wytrącania się złogów w obrębie różnych odcinków układu dróg żółciowych, tzn. w przewodach wewnątrz wątrobowych, pęcherzyku żółciowym lub w przewodach zewnątrz wątrobowych.

    Objawy kamicy zależą w dużej mierze od ich rozmieszczenia, jeśli złogi są umiejscowione luźno w pęcherzyku żółciowym – przebieg będzie bezobjawowy (częstość występowania to ok. 55- 75 % przypadków). Złóg blokujący okresowo ujście do przewodu pęcherzykowego będzie manifestował się okresowymi bólami ( kolki), dotyczy ok. 20 % przypadków. Kamień blokujący przewód pęcherzykowy da objawy ostrego zapalenia pęcherzyka ( ok 10 % przypadków).

    Kiedy grozi kamica żółciowa ?

    Jeżeli jesteś:

    • otyła/otyły BMI >30,
    • w wieku średnim,
    • kobietą,
    • z rodziny, w której odnotowano kamicę żółciową,
    • cukrzykiem.

    Schorzenie dotyka osoby otyłe, które spożywają nadmiar kalorii w stosunku do zapotrzebowania. Osoby te mają źle zbilansowaną dietę – duże spożycie tłuszczów ok. 44% a stosunkowo małe spożycie białka.

    Jakie produkty dominują? Kiełbasy, bekon, tłuste sery, chipsy, ciasta, ciasteczka, czekolady, mięso wieprzowe, wołowe.

    Jakich produktów nie ma ? Warzyw, owoców, ryb, chudego drobiu, kefiru, maślanki, białek roślinnych ( z soczewicy, ciecierzycy, fasoli itd.)

    Złe rozplanowanie posiłków. Są to 1, 2 posiłki (głównie wieczorem), bardzo obfite – ponieważ chcemy zaspokoić całe zapotrzebowanie energetyczne podczas tych posiłków.  Oczywiście koniec listy zamyka brak ruchu.

    Paradoksalnie stosowanie niskokalorycznych diet przez osoby otyłe, również zwiększa ryzyko rozwoju kamicy żółciowej. Dzieję się tak ponieważ ich organizm zmniejsza wydzielanie cholecystokininy – hormonu, który jest odpowiedzialny za obkurczanie się pęcherzyka żółciowego. Skutkiem tego jest zaburzenie tego mechanizmu, a to prowadzi do przedłużonego zastoju żółci w pęcherzyku żółciowym. Dlatego tak ważna jest systematyczna, zrównoważona utrata masy ciała.

    Wraz z wiekiem jesteśmy bardziej narażeni na ryzyko kamieni żółciowych. Ryzyko wzrasta w wieku średnim, częstość zachorowań wzrasta po 35 r. ż szczególnie u kobiet, osiąga maksimum w 5 i 6 dekadzie życia. Po 70 r. ż. kamica występuje jednakowo u obu płci.

    Kobiety są bardziej narażone na kamicę. Jest to wynik wpływu żeńskich hormonów płciowych na zwiększanie wydzielania cholesterolu do żółci i na motorykę pęcherzyka, która wpływa na zaleganie żółci. Badania również dowodzą, że antykoncepcja hormonalna, która została wcześnie wprowadzona  (14- 19 rok życia ) zwiększa ryzyko kamicy w 4, 5 dekadzie życia.

    Niektóre choroby predysponują do pojawienia się kamicy żółciowej. Długotrwała cukrzyca odpowiada za powstanie neuropatii cukrzycowej, która zaburza obkurczanie się pęcherzyka i powoduje zaleganie żółci. Również niskie stężenie cholesterolu HDL (korzystna frakcja cholesterolu, którą można znaleźć m.in. w tłustych rybach morskich) wpływa na częstsze występowanie kamicy u obu płci.

    Gdy jesteś w grupie ryzyka, nie jesteś na straconej pozycji ponieważ masz realny wpływ na takie czynniki jak : otyłość, sposób odżywiania się czy prawidłowe leczenie chorób współistniejących np. cukrzycy.

    Jakie zmiany w diecie pozwolą Ci uniknąć kamicy?

    • unikaj rafinowanych węglowodanów – tzn. wysoko oczyszczonych produktów pozbawionych błonnika ( np. biały chleb, biały ryż),
    • wzbogać dietę o produkty bogate w błonnik rozpuszczalny np. pektyny – znajdziemy je w jabłkach, owocach cytrusowych, burakach, dyni, marchewce ( błonnik usprawnia prawidłowe obkurczanie się pęcherzyka) oraz  w niektórych przypadkach powoduje rozpuszczenie się złogów!
    • wzbogać posiłki o otręby i zarodki pszenne, kiełki, soczewicę, ciecierzycę, fasolę (niekoniecznie po bretońsku 🙂
    • unikaj bardzo tłustych pokarmów : kiełbas, bekonów, tłustych serów itp.
    • staraj się unikać smażenia – więcej piecz, gotuj na parze a gotowy posiłek polej łyżką oliwy z oliwek. Dotyczy to również smażonej cebulki,
    • jadaj regularnie, 4- 5 razy dziennie w miarę możliwości,
    • wprowadź ruch,

    Kolejny przykład jak dietą, modyfikacją stylu życia możemy odsunąć widmo “stołu operacyjnego”

    * Wykorzystano materiały prof. M. Jarosza oraz J. Dzieniszewskiego